U
mężczyzn stosunkowo rzadko spotyka się niezdolność do wytrysku i
przeżywania orgazmu, chociaż występuje u nich znaczna zmienność co do
łatwości jego osiągania, intensywności, a także pod względem zdolności
do opanowywania wytrysku.
Fizjologia orgazmu mężczyzny
Związek orgazmu z jego biologicznym celem u mężczyzny tj. z wytryskiem
nasienia rzadko nie idzie w parze. Zazwyczaj przedostatnia faza cyklu
reakcji seksualnej mężczyzny kończy się orgazmem i wytryskiem, który
spowodowany jest działaniem bodźców pochodzących z kory mózgowej, lecz
może być również wynikiem prostego odruchu. Przebieg wytrysku ma zwykle
dwa stadia. W I stadium następuje wytrysk nasienia z nasieniowodu do
cewki moczowej, w II stadium następuje wytryśnięcie na zewnątrz prącia. U
wielu mężczyzn tuz przed orgazmem mimowolnie wydala się z ujścia cewki
moczowej pewna ilość wydzieliny, w której znajdują się aktywne, ruchome
plemniki. Odczucie początku orgazmu pojawia się u mężczyzn na 2-4
sekundy przed wytryskiem. Pojawia się ono w czasie I stadium. W tym
czasie mężczyzna, przeżywając rozkosz seksualną, czuje równocześnie
nadchodzący wytrysk i nie może go już dłużej odwlekać lub w jakikolwiek
inny sposób kontrolować. W II stadium odczucia subiektywne orgazmu można
podzielić na 2 fazy. W pierwszej odczucia związane są z regularnie
powracającymi skurczami zwieracza cewki, wypychającymi pod ciśnieniem
nasienie na zewnątrz. Następnie natężenie wrażeń maleje wraz z
słabnącymi skurczami. W drugiej fazie odczucia rozkoszy są związane z
objętością wypychanego nasienia. Im większa objętość tym silniejsze
odczucie. Gdy objętość nasienia jest niewielka, np. przy wytryskach
powtarzanych w krótkich odstępach czasu, odczucie przyjemności
seksualnej obniża się (u wielu kobiet wzór reakcji orgastycznych ma inny
przebieg: określają one ten drugi lub trzeci z kolei orgazm jako dający
im największą rozkosz, u mężczyzn zaś drugi lub trzeci orgazm powoduje
coraz słabsze odczucie, natomiast pierwszy określany jest jako
najsilniejszy).
Orgazm mężczyzny w sensie psychologicznym
Wbrew powszechnej opinii, nie każdy stosunek seksualny u mężczyzny
kończy się orgazmem i nie każdy wytrysk nasienia oznacza jednocześnie
odczuwanie rozkoszy seksualnej. U kobiet zaburzenia orgazmu pojawiają
się najczęściej w postaci całkowitego jego braku, u mężczyzn nie są one
tak ostro wyrażone, gdyż wytrysk nasienia sprawia pewna ulgę, dlatego
mężczyźnie trudniej jest ocenić poziom subiektywnie odczuwanej rozkoszy
seksualnej i zaburzenia w tym zakresie.
Początek orgazmu zwykle wyprzedza na kilka sekund wytrysk nasienia, z
którym jest czynnościowo związany. Związek ten może w pewnych
dysfunkcjach ulec rozbiciu, tak, że mężczyzna przeżywa orgazm, lecz nie
ma wytrysku nasienia lub odwrotnie, ma wytrysk nasienia, lecz nie
przeżywa orgazmu lub tylko jego namiastkę.
Na odczuwanie orgazmu u mężczyzny wpływają czynniki biologiczne,
psychologiczne i kulturowe. Większa siła potrzeb biologicznych sprzyja
dużym natężeniom emocji i satysfakcji. Podobnie działają czynniki
psychologiczne związane z natężeniem uczuć do partnerski. Silne
zahamowania kulturowe obniżają te odczucia lub mogą je zupełnie
blokować. Czynniki kulturowe przeważnie spełniają rolę hamulców
erotycznych. Poczucie winy powstające przy ich łamaniu obniżają
satysfakcje seksualną.
U tych mężczyzn, u których odczucie przyjemności erotycznej jest słabe
odczuwany orgazm może być również odczuwany jako mniej intensywny.
Uczucie miłości erotycznej do partnerki niezwykle potęguje odczucie
rozkoszy w czasie stosunku i orgazmu. Stosunek odbywany z kobietą nie
budzącą pożądania lub do której mężczyzna odczuwa niechęć powoduje
zaledwie odprężenie fizyczne, związane z wytryskiem nasienia i
zaspokojeniem głodu seksualnego. Obniżenie natężenia emocji erotycznych
aż do braku orgazmu włącznie spotyka się w tych sytuacjach, w których
odczuciom seksualnym towarzyszą inne odczucia np. lęku, odrazy,
zazdrości, wstydu czy nadmiernej kontroli. Podobnie działa rozproszenie
uwagi, utrudniające jej koncentrację na doznaniach erotycznych, a
związane z koniecznością przerwania w porę stosunku, z obawą przed
zapłodnieniem, z obawą przed nakryciem czy innymi dystraktorami.
U mężczyzn dłużej cierpiących na zaburzenia erekcji lub przedwczesny
wytrysk stwierdza się również zaburzenia w odczuwaniu odczuć
erotycznych. Rolę zakłócająca odgrywa atu mieszanina uczuć wobec
partnerki, takich jak lęk, wstyd, świadomość kompromitacji, upokorzenia
czy rozczarowania. Powyższe zaburzenia występują również w następstwie
aktualnych kłopotów życiowych mężczyzny, stresu i obniżenia nastroju z
nimi związanych. Zaburzenia mogą te powstawać, gdy ze względów
pozaseksualnych dochodzi do zbyt częstych stosunków. Motywem ich może
być przesadna ambicja, chęć udowodnienia partnerce swojej sprawności i
sprawdzenia partnerki, podejmowanie stosunków bez własnych pragnień.
Jeśli częstotliwość tych stosunków przekroczy próg wrażliwości
erotycznej, stosunki te mogą stać się aktem czysto mechanicznym, bez
towarzyszącym im odczuć erotycznych, a ewentualnie z satysfakcją
pozaseksualną, wynikającą z udowodnienia sobie i partnerce swej wartości
seksualnej.
Współczesna cywilizacja sprzyja rozwojowi powierzchownych kontaktów
uczuciowych i seksualnych. Człowiek nie mający czasu na zdobycie
głębszych uczuć wyzywa się erotycznie w sposób powierzchowny. Rozwój
erotyzmu praktycznego, w którym celem nie są przeżycia emocjonalne i ich
natężenie, lecz wartość użytkowa partnera, obniżają poziom uczucia
rozkoszy we współżyciu seksualnym.
Ewa Lisowska – Kania
Bibliografia:
– Bancroft J., Seksualność człowieka, Elsevier Urban & Partner, Wrocław 2009
– Singer J., Singer I., The Goals of Human Sexuality w: Sundahl D., Kobieca ejakulacja i punkt G, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2009
– Imieliński K. red., Seksuologia. Zarys encyklopedyczny, PWN, Warszawa 1985